Mój akt internowania  prawdopodobnie był wystawiony przed końcem 1980 roku. Pośrednim dowodem jest to że w styczniu 1981 roku zmieniłem adres zameldowania.Akt internowania został wystawiony na adres z 1980 roku. Planowane miejsce internowania  było zmieniane trzy krotnie. Pierwsze miejsce internowania przewidziane to ZK Nowa Huta – Ruszcza, następnie ZK Wiśnicz Nowy, a w  konsekwencji wylądowałem ZK Załęże pod Rzeszowem. W dniu 13 grudnia przebywałem na trzydniowej wycieczce w Czechosłowacji dlatego nie zostałem zabrany w tę czarną noc. Żona była wtedy w domu sama. Można  sobie wyobrazić co musiała przeżyć. Przez całą noc dobijali się do drzwi i próbowali uzgadniać ze swoimi zwierzchnikami gdzie naprawdę się znajduję. Po powrocie do kraju ukrywałem się korzystając z pomocy przyjaciół. Zostałem internowany 6 stycznia 1982 roku. Sam nakaz internowania został mi doręczony 9 lutego 82 r już w czasie internowania.

Poniżej publikuję dokumenty związane z internowaniem. Zapewne niektóre osoby odwiedzające stronę nigdy nie miały okazji zobaczyć tych dokumentów. Jednym z najciekawszych i zarazem unikatowych jest dokument SB pochodzący z 13 października 1980 r. Jest lista osób przeznaczonych do zatrzymania-internowania. Akcja ta była przygotowana pod krypt.”TYGIEL”. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie było to w kilka tygodni po podpisaniu umowy w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu. Jakość tego dokumentu nie jest najlepsza ale jest to kolejna kopia.

[imagebrowser id=4]

[nggallery id=2]

[nggallery id=1]

Zbliżająca się 30 rocznica powstania Solidarności jest powodem uruchomienia tej strony.

Wiele zdarzeń z tamtych lat jest nieznanych, przemilczanych lub zakłamanych.

Z pośród grona ludzi zaangażowanych w walkę o godność człowieka oraz o  Wolną i Niepodległą Ojczyznę coraz więcej odchodzi na wieczną wartę. Wraz z Nimi ginie prawda o tamtych wydarzeniach. Chciałbym aby Ci co mają coś  do opowiedzenia, posiadają fotografie lub inne dokumenty związane z powstaniem Solidarności na terenie Małopolski a szczególnie Wieliczki i Krakowa skontaktowali się ze mną.

Niektóre instytucje i organizacje mające obowiązek zająć się tym tematem nie zrobiły nic albo niewiele. Szczególne zaniedbanie jest w dziedzinie zbierania relacji od świadków tamtych wydarzeń.

Delikatnie mówiąc jest moda na Grupę  „bohaterów” .  Dlatego szukam tych bezimiennych.

Piotr Marzec

Ps.

Powinienem w tym miejscu przedstawić się Tym wszystkim którzy mnie nie znają.

W 1980 roku byłem pracownikiem Kopalni Soli w Wieliczce.

W sierpniu 80r.byłem współtwórcą postulatów,  a następnie wiceprzewodniczącym Komitetu Strajkowego oraz założycielem Wolnych Związków Zawodowych.

We wrześniu 1980 wszedłem w skład MKZ Kraków później MKZ Małopolska NSZZ „Solidarność”

W styczniu 1981 Roku zostałem wybrany na  przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w  Kopalni Soli w Wieliczce.

W stanie wojennym  internowany w więzieniu w Załężu.